Raz mi się zdarzyło nocą

do Pikiera trafić po coś;

Włos mi zjeżył się na głowie...

starczy – nic więcej nie powiem.

Śmiech to zdrowie. Z wyjątkami:

głównie Pikiera stronami.

Wist Kombajnem to udręka:

młóci tak że głowa pęka.

Kiedy Pikiera trochę poczytałem, 

przez tydzień wodę wylewać musiałem.

To głupie żarty

by siłę karty

liczyć jak radzi

Pikier uparty.

Ile jest lew – każdy wie;

niechaj Pikier wypcha się.

„Wspólny Język to głupota” –

twierdzi tak Pikier niecnota;

Przez to spustoszenie szerzy

w ufnych umysłach młodzieży.

Wspólny Język dobry, prosty –

lepszy od Pikiera Sosny.

Pikier.com ci prawdę powie,

ale lepiej dbaj o zdrowie.

Dyrektywy Pikiera – fakt powszechnie znany –  

to kontrakt o dwie lewy przelicytowany.

Redaktor Pikiera – wiedzcie, jeśli nie wiecie –

to Najgorszy Teoretyk Brydża na Świecie.

Ongiś, kiedy młody byłem,

stronę Pikier polubiłem;

Dzisiaj, kiedy już zmądrzałem,

na Pikierze się poznałem.

Oni grają Arkoną – więc źle wam nie będzie:

tylko swoje po grubym rozgrywkowym błędzie.

Coś Pikiera opętało,

by grę w brydża zmieniać całą;

chociaż z dawna wie świat cały,

że brydż już jest doskonały.

U Pikiera lekcje tanie,

ale nie chce płacić za nie.

Prędzej w morzu wyschnie woda,

prędzej w sejmie będzie zgoda,

prędzej słony będzie likier –

nim nauczy czegoś Pikier.

Pikier „Szachy Narożne” chciałby wylansować,

a nawet w jednym ruchu nie umie matować.

Innowacje – cenna rzecz,

lecz od przyzwyczajeń precz!

„Siłowość” Pikiera to rzecz raczej niezdrowa;   

wystarczy wiedzieć kiedy trzeba wypasować.   

Podobnie „karność” – tylko zamęt wnosi;

wystarczy wiedzieć, kiedy kontrę znosić.

Gdy Pikiera poczytałam i zasiadłam do brydża,

tak bzdurnie licytowałam, że musieli mnie wygnać.

– Oj, oj, głupiam ja, że czytałam Pikiera.

– Oj, oj, głupiaś ty, ale Pikier najgłupszy.

Czastuszka

Pikier radzi: „Bez blackwooda” –

Może głupiemu się uda,

ale mądry swoje wie

i o asy pyta się.

Strzeżcie się Pikiera,

bo to prawda szczera,

że swych czytelników

okrutnie nabiera.

Reguła „Esperanto” tak lewy wskazuje,

że zawsze niedo– albo prze– licytowuje.

Niewybredny nie wybiera –

zagląda i do Pikiera.

Niechaj Pikier to w końcu sobie uprzytomni, 

że brydżyści nie głupcy, że są bardziej zdolni.  

Kiedy nabawiłeś się kompleksu niższości,   

poczytaj Pikiera – dla poczucia wyższości.  

Nim Pikiera zaczniesz czytać,

wprzódy dobrze się zastanów:

czy chcesz zostać arcymistrzem,

czy przystąpić do baranów?

Pikiera czytać niesposób,

a jeśli coś tam się uda,

z każdego zdania wyziera

kompletna nicość i nuda.

Pięć dowolnych zdań z Pikiera  

i karetka cię zabiera.

Kiedy Pikier licytuje, to ze śmiechu trzęsę się;

Jak się nie śmiać, kiedy zawsze błąd wynosi lewy dwie.

Taka zabawa może w cyrku jest dobra,

lecz na BBO chciałabym widzieć lepszą.

W czym tajemnica sukcesów się zawiera?

W tym by grać przeciwnie do porad Pikiera

Prędzej cię złapie psychiczna choroba,

nim pojmiesz czym jest „ręka modelowa”.

Wynalazek po którym dostaję zadyszki

to „odchylenie dodatnie” miast „nadwyżki”.  

Pikier statystyką wciąż się podbudowuje,

a przecież na chytrości gra w brydża bazuje.

Zanim rozpoczniesz swój trening brydżowy,

śmiecie Pikiera usuń ze swej głowy.

Chroń mnie przed Pikiera głupotami Piatniku;

innym bzdurom dam radę, choć jest ich bez liku. 

Pikier zna się na brydżu jak na pieprzu kura,  

a łudzi się że coś tam w brydżu jednak wskórał. 

Nic to że nowicjusz go nawet lekceważy –

– sława Pikierowi nieustannie się marzy.

Nie nowina, że Pikier Rozsądek przegadał 

aż ten, że już się zmęczył, nic nie odpowiadał; 

Lecz w końcu oprzytomniał: „Pozwól że się skupię...

Bardzo mądre twe zdania, lecz idee głupie”   

Pikier PZBS od dawna krytykuje – 

Zarządu demokratycznej władzy nie szanuje.

Gdyby tezy Pikiera jakąś wartość miały,  

pisałby o nich teraz świat brydżowy cały.  

Krytyka konstruktywna Pikierowi obca;  

wybrzydza i grymasi – istna czarna owca. 

Rozum z Mądrością zawzięcie się spierał,  

czy z piątką starszą bez atu otwierać; 

Pikier niepytany wtrącił się dumnie:  

„Nie wiem – wiem tylko że jesteście durnie”  

Kiedy brydża uprawiasz – oto prawda szczera:  

     IGNORUJ IDIOTYCZNE NAUKI PIKIERA.

Praktyka prawdę mówi, oczy nam otwiera;

praktyka kłam zadaje teoriom Pikiera. 

W standardach internetu Pikier ciągle broi

(osioł, kiedy się uprze, i dzień cały stoi).

Pikier owczą skórę zakłada na się snadnie,  

by jagnięta brydżowe wykolejać zdradnie.   

Do Pikiera dziś zajrzałem,

o–jej

lecz niewiele zrozumiałem.

o–jej

Czyżbym był tak bardzo głupi?

o–jej

A może by lekcje kupić?...

o–jej

Ale mam swój rozum przecież!

o–tak

Poszukałem w internecie

a–tak

i znalazłem bez kłopotów

hur–ra

coś nie tylko dla idiotów.

cha–cha

Pikier tak

i siak

dowodzi swych racji;

Lecz logika

kozły fika

w tej jego narracji.

Komu pora w drogę –

temu czas już ruszać;  

Kto czyta Pikiera –

oczy wybałusza.  

Zdaniem Pikiera „Strata to Dyspersja razy Siła”;  

Pytam: w jakich koszmarach ta formuła się wyśniła? 

Nie pomogą gusła, gdy teoria chora –

wystrzegaj się leków Pikieraznachora.

Z fałszywych Dyrektyw niewiele wyrośnie: 

kontrakty sensowne – wielka rzadkość w Sośnie.

Murarz domy buduje, krawiec szyje ubrania,  

Pikier pisze o brydżu, ale głupie te zdania.  

Im bardziej Pikier gani, im silniej krytykuje,  

tym większe obiekt krytyki uznanie zyskuje.  

Co było – jest najlepsze ! Niema żadnej racji,

by wprowadzać Spiralny zapis licytacji.  

Od Spiralnej licytacji tak się w głowie kręci,  

że dłużej czytać Pikiera człowiek nie ma chęci.

„Noc, Słońce, Wieczór, Eos” – Pikiera niewypały;

Niech „eN, eS, Wu, E” trwają, skoro dotąd dotrwały.

Pikier chce aby PRZED–PO uległo kasacji,

a przecież piękno brydża w tej tkwi komplikacji.

Piki niebieskie (?), kara różowe (??) –

niech Pikier wreszcie puknie się w głowę.

Czarne i Czerwone starczą w zupelnosci;

na diabła nam w brydżu Pikiera nowości.

Jedna strona „Brydża” mieści więcej treści

niż „Pikier” w dziesięciu megabajtach zmieścił.

Jedno tylko króciutkie w „Świecie Brydża” zdanie

za dziesięć Pikierowych z powodzeniem stanie.

Siłę karty obliczać w lewach Pikier radzi –  

tradycyjne w miltonach liczenie mu wadzi;

choć od dawna wiadome (wszem i oczywiście),

że w rozgrywce są tylko lewy oraz w wiście.  

Pikier licytację tak chciał zdemoralizować,

że aż Władza Brydżowa musiała ingerować.  

Polityka Systemowa to promocja nowego;  

Pikier tego nie pojął z racji IQ zbyt niskiego.

Prędzej w pełni zrozumiesz teorię względności,

nim pojmiesz obliczanie w Arkonie karności.

Pikier nad licytacją wciąż odprawia czary – 

znać besilność człowieka, kiedy już jest stary. 

Czy znacie coś w czym Pikier ma choć trochę racji?

(oprócz kilku trywialnych tez o licytacji)

Cały świat brydżowy z Pikiera się śmieje;

Fakt: dziwactw takich nie znały brydża dzieje.

 

Wist Odmienny najlepszy – tak na zdrową optykę;  

bo czy sprawdził ktokolwiek Pikiera statystykę?  

Gracz dobry wie dobrze, kiedy kontrę znosić;

Pikier musi przedtem umysł pomiętosić. 

Mistrz wie co się dzieje, mistrz kartę zawsze czuje,  

Pikiera algorytmów mistrz nie potrzebuje.   

Cóż z tego że Arkona karność definiuje,    

skoro graczom inwencję zbyt silnie tamuje.   

Nowicjusz przenigdy mistrzem nie zostanie,   

gdy weźmie na serio Pikiera „nauczanie”

Graj dużo i szybko, nie czytaj Pikiera –  

a czeka cię w brydżu przepiękna kariera.  

Gracz dobry liczyć nie musi, gracz dobry już wie;  

Pikier wszystko oblicza – czy potrzebne, czy nie.  

Cóż z tego że Arkona karność kontry określa,  

skoro granice inwencji mistrzowi zakreśla.   

Silny Pas (od trzynastu) –  chyba już widzicie,  

jakie to skandaliczne Prawa nadużycie.   

Otwarcie Negatywne (do siedmiu) – podobnie;

w ramach Prawa popełnił Pikier wielką zbrodnię.

O równouprawnienie „kolorów” Pikier walczy;   

nic z tego – głupi pomysł wraca zawsze na tarczy.

Krytyka reguł brydża – rzecz wielce szkodliwa,  

bo przez nią entuzjastów brydżowi ubywa.   

Nic w brydżu się nie powtarza, 

zawsze jest nieco inaczej; 

Jedynie Pikier uparcie 

o algorytmach majaczy.

Z PIkiera się zaśmiewa cały świat brydżowy,  

że aż takie głupoty przyszły mu do głowy. 

Miast na głupoty marnować inwencję,  

powinien wszystkie opisać sekwencje. 

Recepta jest prosta: 

Brydża opanujesz,  

gdy sekwencje wszystkie

przeanalizujesz.  

W tych co się zdarzyły

wiesz już o co chodzi;

W pozostałych musisz

ustalenia zrobić.

Zbyt ogólnikowe

będą blędom winne,

wiedz bowiem że każde

rozdanie jest inne.

Porzuć więc majaki

dyrektyw Pikiera;

Myślenie globalne

to czysta chimera.

Niechaj każdy powie szczerze:

Co dobrego jest w Pikierze?

Cielę ogon naprężyło

i Alinę pochwaliło.

Kura dziobiąc zagdakała:

Mnie się Sosna spodobała.

Baran tryknął że aż trzasło:

Zachwycony jestem Zaspą.

Osioł ryknął: Że rozumiem

wszystko czego nie rozumiem.

Sowa - co ostatnie słowo

miała - rzekła: Myślcie głową.

Do Pikiera raz zajrzałem, 

bowiem coś tam znaleźć chciałem. 

Mrowie linków zobaczyłem, 

więc natychmiast wyskoczyłem.

Bo gdy coś zajmuje więcej

stron niż cztery, nie mam chęci

tracić czasu na szukanie.

Me godziny nie są tanie.

Zapis Miltonowy

to Pikiera zdaniem

najlepsze na jednym

stole rozwiązanie.

A eliminacje

do reprezentacji

Indywidualne

zaleca brydżnacji.

Moim skromnym zdaniem

oba te twierdzenia

dowodzą że Pikier

wymaga leczenia.

Gdyby Pikier czytelników

czas szanował,

to przewodnik oraz słownik

by wbudował.

Dlaczego coraz gorzej gracze licytują? 

Dlatego że Pikiera za dużo czytują.   

Czemu kontraktów wypuszczonych coraz więcej?  

Bo Pikiera Kombajn graczom w głowie pokręcił.  

Te średnie i dyspersje tylko mącą w głowie;  

Kiedy za ten zamęt Pikier wreszcie odpowie?   

Zamiast graczy wyniki po prostu sumować,  

Pikier chciałby turnieje... justycjalizować.   

Pikier Zapis próbuje cichcem zdemolować,

na szczęście Federacja chroni nas Światowa.

Zgadnijcie kto to taki:  Pisze dyrdymały,

Odwrotki nie wymyślił... a jak przemądrzały!

                

Czemu za „napoleonkami” Pikier patrzy?

Bo nie wygrał żadnego turnieju na maxy.

Niemodelowość to koncepcja kompletnie jałowa,

bo przecież w brydżu każda ręka jest niemodelowa.

Pikier fałszerzem historii – widać to niezbicie;

przeczytajcie Brydż Rzymski, jeżeli nie wierzycie.

A tym że prawo brydżowe Justynian uzdrowił 

Pikier jako historyk już kompletnie się dobił.

To co Pikier napisał o cesarzu Trajanie

największą w historii brydża bzdurą pozostanie.

Pikier jest fałszerzem – bo każdy to przyzna,  

że cesarze rzymscy nie grywali w brydża.

Spójrzcie na analizy rozdań z KMP –

Czy Pikier tak potrafi? pewne jest że nie.

O równe prawa dla „młodszych” Pikier walczy; 

Czyż to co dotąd namieszał mu nie starczy?  

Dlaczego tez Pikiera nikt nie krytykuje?

Bo głupoty brydżowe każdy ignoruje.

Zamiast impów podatek Pikier proponuje;   

dość już mamy podatków – niech się opanuje.  

Nie dość że Pikier w brydżu okazał się błahy,

to na dodatek zaczął reformować szachy.

Na szczęście popsuć szachów Pikier nie jest w stanie,

więc Hetman na zawsze Hetmanem pozostanie.

Gdyby „Proste jest dobre” Pikiera przestrzegano,

to w wilgotnych jaskiniach dotychczas by mieszkano.

A „Piękne jest dobre”?... ta zasada Pikiera

dyskryminacji wrota naoścież otwiera.

Pikier wolny internet uparcie ignoruje;

Kto na tym zbija kasę? – paskudni burżuje.

Ciekawe jaką pensję imć Pikier pobiera

za usilną reklamę msExplorera.

O Pikierze w brydżowych mediach ciągle cicho;  

i dobrze  – no bo po co budzić śpiące licho.   

Polityczną poprawność Pikier obserwuje –   

równe prawa dla „młodszych” uparcie lansuje.

Ze „Zgadywania” zasadę Pikier chciał uczynić;  

chyba po to aby system za swe błędy winić.   

Przez kogo Polityka Systemowa nas męczy?

Pikier „wynalazkami” zawinił tu najwięcej.

Dlaczego juniorzy coraz gorzej grają?

Bo rady Pikiera im umysły zatruwają.

Czy widział ktoś pół lewy? czy widział ktoś ćwierć?

A Pikier ułamkami zmęczyłby na śmierć.  

Pikier Współnym Językiem nie chce licytować;

widać mierżą go polskiej licytacji słowa.

Komu miła ojczyzna – Ozorek stosuje;

Pikier-kosmopolita World Standard miłuje.

Gdyby według Pikiera algorytmów grano,

to na jedno rozdanie dzień by zużywano.

A gdyby, co nie daj Boże, kontra się zdarzyła,

na obliczenie karności noc by nie starczyła.

Pikier jako webmaster spisał się fatalnie,

stąd są przy czytaniu dodatkowe męczarnie.

Widział kto by tabele i ramki stosować?

jak czyni to Pikiera „webmasterska” głowa.

Współny Język z Odwrotką – chluba polskiej nacji;

Chrońmy ją przed Pikiera stylem licytacji.

Gdyby Arkona do poważnej gry się nadawała,

to cała Polska już od dawna by ją stosowała.

Co jest prawdą brydżową, ten tylko się dowie

kto Pikiera porzuci (są strony jak zdrowie).

Czy jest ktoś kto Pikiera poważnie traktuje?

Chyba tylko sam Pikier nim się delektuje.

        

Pikier chce brydża nauczać;

gotowy udzielać lekcji –

Jest jednak wysoce wątpliwe,

czy ma coś prócz predylekcji.

Bo co innego pisanie,

a co innego nauka;

To pierwsze umie i głupi,

to drugie niełatwa sztuka.

Nie można tak jak Pikier licytować od niechcenia;

potrzebne USTALENIA, USTALENIA, USTALENIA.

Reksio – piesek Pikiera – już ćwierć wieku szczeka,

a świat nadal z uznaniem „siłowości” zwleka.

Zamiast „od... do...” w definicjach odzywek stosować ,

Pikier siłowościami próbuje nas czarować.

Pikier twierdzi, że na dwóch stronach teorię kontr zmieścił,

choć DOWIEDZIONO że na to trzeba TYSIĄC stron treści.

Przypominam fakt nienowy:

Pikier nie zastąpi głowy.

Choć w procentach teorie Pikier swe wyraża,

choć w stronach kilkunastu zdołał je pomieścić –

tak silna kondensacja jednak mnie przeraża;

wolę już moje stare procentów czterdzieści.

Ziemia, niebo, gwiazdy, firmament, nieskończoność –

człowiek jest przytłoczony bezkresem wszechświata;

Mnie bardziej przytłaczają głupstwa które Pikier

przez czterdzieści i cztery pisuje już lata.

Średnie i Dyspersje – przydatne w statystyce –

na nic się nie zdadzą w brydżowej praktyce.

Przez to Pikier najwięcej brydżowi zaszkodził,

że zbyt nieżyciowo do problemów podchodził.

Słusznie zabroniono Pas Silny stosować,

skoro tej odzywki nie ma jak skontrować.

Świat cały Wspólny Język głęboko szanuje;

Świat cały Pikiera wymysłów zakazuje. 

Silny Pas (od trzynastu) – pomysł wbrew naturze;  

Mówiłem to sto razy – sto razy powtórzę.   

Kiedy Związek wprowadzi licencje na pisanie,

to Pikier swą pisaniną drażnić nas przestanie.

LEwy, Nadwyżki I Niemodelowość

oraz totalna bezustaleniowość

– niewiele nadto Pikierowa głowa

brydżystom zdolna jest zaoferować.

Pikier twierdzi, iż tak dobrze odzywek znaczenia

ustalił że już mało zostało do zrobienia;

A przecież nie tak istotne co odzywka znaczy,

skoro zwycięską decyzję i tak trzeba trafić.

Świat cały Wspólny Język z uznaniem powitał,  

a Pikiera pomysły z rozbawieniem czytał.

Kiedy Pikiera nie będzie w internecie,

brydż polski odzyska pierwsze miejsce w świecie.

Kiedy lewy do wzięcia Osiką wyliczysz,

zawsze wyjdzie ci tyle ile sobie życzysz.

A gdy uwzględnisz że ręka nie jest modelowa,

to zawsze  się okaże że należy spasować.

Słusznie bredni Pikiera nikt nie publikuje –

dzięki temu papieru mało się marnuje.

„Dobrze znaczy skutecznie” – to zdaniem Pikiera

kryterium najgłupsze; snadź go prawda uwiera.

Słowa „expert” „półwtora” polszczyznę kaleczą;

gdzież są poloniści co Pikiera wyleczą?

A „piuropusz” jest już po prostu skandaliczny;

widzieliście gdzieś taki błąd ortograficzny?

Wysoki poziom brydża w Polsce niewątpliwy;

a wyższy byłby gdyby nie Pikiera dziwy.

Z Pikierem niesposób o brydżu dyskutować –

żąda aby go słuchać, by nie oponować.

To co przez lat dekady specjalistów rzesza

ustaliła – to Pikier raczył z błotem zmieszać.

Doświadczenie pokoleń i mądrość zbiorowa

silniej mnie przekonują niż Pikiera głowa.

Sygnały Numerkowe są kompletnie jałowe 

mówi Pikier, a stosują je nawet mistrzowie.

Pikiera Sygnał MIeszany – wielki dziw nad dziwy;

nawet Pikier nim nie grał (był na to za leniwy).

Posłuchajcie raz mojej z Pikierem przygody:

Ufając w statystyczne brydżowe metody

wznowiłem, bo trzy lewy Zaspa obiecała.

Ile zastałem? Zero. Ot, historia cała.

Mnie też się nie powiodło: z Arkony mi wyszło

że mojemu siedemdziesiąt pięć procent przyszło;

że sam miałem pięćdziesiąt, więc kontrę przyjąłem –

lecz obłożyć nie można było żadnym wołem.

 

LInk do Pikiera bardzo rzadki  w necie –

w osobliwościach czasem go znajdziecie.

Związek litościwie Pikiera potraktował,

że link do Pikiera w swej linkowni zachował.

Nikomu niepotrzebna Pikiera statystyka,

bo w brydżu decyduje strategia i taktyka.

Pikier akademią – to żart dość pośledni;

w której akademii jest aż tyle bredni?

Wy co epigramaty tutaj wpisujecie –

czemu na wszem wiadome czas swój marnujecie?

Jak śmie Pikier brydża złaknionych tym witać,

że pod Firefoksem nie da się go czytać.

Znacie prawdę o Pikierze?

Czas najwyższy aby szczerze

ją wygarnąć (choć niemiła

niejednego uzdrowiła):

Wartość tekstu tak się mierzy,

że sumę bitów należy

przez ilość liter podzielić,

co da średnią na literę.

W dobrej prozie wyjdzie siedem,

w grafomańskiej ledwie jeden,

w sensacyjnej trochę więcej,

a w Pikierze ćwiartka ćwierci.

Czy wiecie czym dotąd Pikier najbardziej się wsławił?

Tym że nigdy przymusu prostego nie ustawił

W oparach absurdu czytelnik się udusi,

gdy go wejść do Pikiera jakieś licho skusi.

Kontry karność z piuropusza nim zdołasz obliczyć,

kibice, aby nie zasnąć, zaczną w kierki ćwiczyć.

PZBS metody treningu tak rozwinął,

że Pikiera algorytmów czas na zawsze minął.

Pikier pasów forsujących problem łatwo rozwiązuje –

po prostu ich nieistnienie brydżystom oznajmuje.

Brydżową tezę czasem nietrudno obalić,

jedyne co potrzeba – w Pikierze ją znaleźć.

To fakt że każda z Dyrektyw ogłupia z osobna,

lecz głupota łączna jest wprost nieprawdopodobna.

Pikiera w tym wątku

tak skrytykowano,

że najsłuszniej w świecie

na skruchę czekano.

Pikier jednak milczy –

nic o błędach swoich!

Widać że do winy

przyznawać się boi.

Słusznie krytyką Pikiera to forum się chlubi;

to dobrze że głupoty w Polsce już się nie lubi.

„Vox populi – vox dei” Pikier ignoruje;

nosorożec opinią też się nie przejmuje.

Każda krytyka jest słuszna, a zwłaszcza ludowa;

Każdy więc na głos ludu powinien reagować.

Jeśli brydża bądź szachy lubisz – oto rada szczera:

Zaglądaj gdzie tylko zechcesz, byle nie do Pikiera.

Dla Pikiera „Two over one” system jest głupi,

ale tak naprawdę głupi ten kto to kupi.

Pikier niczego w brydżu docenić nie raczy;

uważa że wszystko powinno być inaczej.

To fakt: kpi sobie ze wszystkich i ze wszystkiego,

zamiast się ograniczyć do kpin ze swojego.

Nawet PZBS-u Statut mu się nie podoba,

choć widać że go ułożyła bardzo tęga głowa.

Kiedyś zakazano na Związkowych turniejach

sprzedaży papierowego wówczas Pikiera;

Pytam więc: Czy naprawdę teraz nie możecie

zakazać Pikierowi ekspozycji w necie?

Pikier częstuje nas nie lada „gratką” –

brydżem dla dwóch osób (z dziadkiem i babką).

Gdyby Pikier naprawdę był w teorii najlepszy,

to Wspólny Język już dawno temu by ulepszył.

Kiedy kogoś brydż Pikiera naprawdę zachwyca,

temu coś nawaliło – zapewne mózgownica.

Nawet impy zaciekle Pikier krytykuje;

wzór Karakalli zamiast impów proponuje.

Do brydża w internecie Pikier też wtrącić się raczył:

wie lepiej jak tam być powinno i wie że inaczej.

A już najbardziej w tym Pikier jest nachalny,

że śmie proponować brydż hexagonalny.

Pikier szczyci się znawstwem Prawa Brydżowego,

choć nie ma licencji sędziego państwowego.

Pikier Prawo Bryżowe z pogardą traktuje,

choć wielu mądrych ludzi pilnie je studiuje.

Widać najoczywiściej, że Prawo Brydżowe

jest dziedziną za trudną na Pikiera głowę.

Niema poza Związkiem mądrości brydżowej –

Pikier więc przez zawiść przygania Związkowi.

Pikier jest najdziwniejszym magazynem na świecie,

bo dużo dziwactw, a mało sensu w nim znajdziecie.

„Za dobrze znam się na brydżu, by kogoś pochwalić”

stwierdził Pikier. Widzicie, jaki zarozumialec!!

Brydża encyklopedie poziom obniżyły

przez to że o Pikierze coś tam zamieściły.

 

Praktyka decyduje – ten na brydżu lepiej zna się,

kto wygrał więcej turniejów lub częściej przyszedł w kasie;

Tu dorobek Pikiera był i jest bardzo mizerny,

zatem Pikier jest brydża znawcą conajwyżej miernym.

Gdyby Pikier nie robił w teorii za wariata,

to już wiele lat temu zostałby mistrzem świata.

Dwa Trefl z Precyzjonu – implement wyborny;

Arkona byłaby w Ozorku potwornym.

Profesjonaliści

szczegółowo bardzo

rozpisują system –

setką stron nie gardzą.

Pikier zaś próbuje

(chwytają boleści!)

całe to bogactwo

w algorytmach zmieścić.

Nie wierz Pikierowi gdy zamieszcza dary –

pamiętaj Danaów plemienia przywary.

Nikła to nadzieja

że Pikier się zmieni,

bo żyje nadzieją

że ktoś go doceni.

Nikła to nadzieja

że ktoś go doceni,

bo nie ma nadziei

że Pikier się zmieni.

Z jakiej racji krytykę Pikier publikuje,

skoro żadnej w Zarządzie funkcji nie sprawuje.

Będzie w internecie Pikier.com dopóki

będzie chociaż jeden czytelnik przygłupi.

Kto zajrzy raz do Pikiera, kto raz się wymęczy

nim przebrnie przez pierwsze zdanie – ten nie zajrzy więcej.

Był raz teoretyk,

najmędrszy na świecie,

który eksponował

swe idee w necie.

Siłę karty liczył

nie w punktach lecz w lewach;

A pytać o asy

twierdził że nie trzeba.

„Dobrze to skutecznie”

mu nie wystarczało;
Pragnął zreformować  

brydżologię całą.

„Najprostsze najlepsze” –

tej głównie wskazówki

używał do każdej

brydża łamigłówki.

Żywił się nadzieją,

że ktoś toto kupi.

Taki był ten Pikier.

A jaki? No głupi.

Pikier dzieckiem w kolebce kołderkę obsiusiał,

przez co dojrzałym będąc bzdury pisać musiał.

Pikier ogólne zaleca w licytacji spojrzenie,

a przecież u mistrzów każdy szczegół ręki jest w cenie.

Alina tak długo u Pikiera terminowała,

że sobie styl licytacji do cna zmanierowała.

Napróżno Pikier brydżem z przesiadką nas mami;

starczą nam przesiadki między stolikami.

Ten zwycięża kto zasady twórczo ignoruje;

Nie ten kto Pikiera dyrektywy obserwuje.

Telimena w świątyni swojej wydumała,

że w licytacji zbędna jest taktyka cała,

że „Powiem 3 kiery, by wpędzić ich w końcówkę

i skontrować” – za  trudne na Pikiera główkę.

„Brydż” i „Świat Brydża” rozsądek zdrowy wykazują

przez to że Pikiera algorytmy ignorują.

Wspólny Język z Odwrotką – wykwit demokracji;

Wynalazki Pikiera – szczyt halucynacji.

Napróżno Pikier na brydża reguły się złości:

ulepszyć je niesposób – to szczyt doskonałości.

Podstawowa wytyczna brydżowej demokracji –

trzymać się z daleka od Pikiera kombinacji.

 

Kiedy na Forum pełna żenada?

Wtedy gdy Pikier wątek zakłada.

Dlaczego wówczas cisza zapada?

Proste – z demencji kpić nie wypada.

 

Pisze Pikier posty
od samego rana.
I głupota strawna
kiedy zrymowana.

 

Ten zwycięża kto zasady twórczo ignoruje

przegrywa kto starannie według nich licytuje.

Epitafium:

Tu leży Pikier co w brydżu głupoty wywlekał,

licząc że ktoś mu przyklaśnie – lecz się nie doczekał. 

Przechodniu – doceń ogromną przemądrość ludową 

i użal się nad Pikiera zwichrowaną głową. 

Pierwsza mowa Pikiera do ludu brydżowego 

zaczęła się od głupiego pytania: „Dlaczego?”

Wszyscy wiedzą dlaczego coś się licytuje; 

tylko Pikier udając że nie wie trolluje. 

 

221   

 

Zbierane od  26 IX 2008

 

NOTATKI Opinie.htm