Zapis Miltonowy  (3)                 Lipiec 2001

Tutaj są pomysły nadesłane ongiś do Pikiera, ale dotychczas nieopublikowane.

 

Wojciech Basaj  z Krakowa   5–1984

Średnia zależy także od koloru kontraktu.

Jeśli przy grze utrzyma się para mająca mniej niż 20 miltonów, należy ustalić średnią dla przeciwników tej pary ma podstawie koloru w którym mają wspólnie najwięcej kart (z tym że conajmniej 8).

przed partią

 

po partii

 

BA

¨§

©

 

BA

¨§

© 

 

 

BA

¨§

©

 

BA

¨§

©  

20

0

0

0

31

670

590

650

 

20

0

0

0

31

940

870

930

21

90

70

80

32

820

760

810

 

21

90

70

80

32

1190

1120

1180

22

90

90

110

33

990

920

980

 

22

90

90

110

33

1440

1370

1430

23

120

110

140

34

1220

1140

1210

 

23

120

110

140

34

1920

1840

1910

24

150

130

290

35

1320

1240

1310

 

24

150

130

320

35

2020

1940

2010

25

270

150

420

36

1420

1340

1410

 

25

350

150

620

36

2120

2040

2110

26

400

270

420

37

1520

1440

1510

 

26

600

350

620

37

2220

2140

2210

27

400

290

420

38

 

 

 

 

27

600

370

620

38

 

 

 

28

430

400

450

39

 

 

 

 

28

630

600

650

39

 

 

 

29

460

400

450

40

 

 

 

 

29

660

600

650

40

 

 

 

30

490

420

480

 

 

 

 

 

30

690

620

680

 

 

 

 

Pikier 2001:

Choć Pikier tylko pobieżnie przyjrzał się tej tabelce, musi jednak stwierdzić, że nie jest możliwe by 2 a nawet 3 razy pod rząd występowała ta sama ilość punktów (patrz 400, 420, 600, 620). Powinno być przynajmniej drobne zróżnicowanie.

 

Zdzisław Papir z Krakowa      7–1987   Białoprądnicka 17/16 31–221 Kraków

Napisał o Zapisie Miltonowym do miesięcznika IPBM (nie było odzewu) i przysłał tabelę uzależniająca zapis od posiadania sfitowania koloru (tj posiadania w nim conajmniej 8 kart przez obu partnerów łącznie) bez względu na rozgrywany kontrakt:

przed partią

 

po partii

 

BA

¨§

©

 

BA

¨§

© 

 

 

BA

¨§

©

 

BA

¨§

©  

20

20

70

80

31

460

590

620

 

20

0

60

70

31

660

850

890

21

 80

90

100

32

480

800

830

 

21

60

80

90

32

680

1170

1210

22

 90

120

120

33

520

950

980

 

22

80

100

110

33

750

1390

1430

23

120

180

240

34

720

1330

1360

 

23

120

240

290

34

890

1960

2000

24

160

250

330

35

990

1440

1510

 

24

180

350

460

35

1440

2140

2210

25

270

320

380

36

1260

1440

1510

 

25

360

450

560

36

1830

2140

2210

26

330

360

420

37

1520

1440

1510

 

26

480

560

620

37

2220

2140

2210

27

400

420

430

38

 

 

 

 

27

600

620

630

38

 

 

 

28

410

430

450

39

 

 

 

 

28

610

630

650

39

 

 

 

29

430

450

470

40

 

 

 

 

29

630

650

670

40

 

 

 

30

450

500

530

 

 

 

 

 

30

650

710

750

 

 

 

 

       

Rudolfa Borusiewicz z Nowego Sącza   1–1987

Uwzględnianie układu:

        Jeśli połączone ręce mają 9 kart w kolorze – dodawać 1 milton

        Jeśli 10 – dodawać 2,  itd.

             Jeśli są 2 takie kolory – to za każdy z osobna.

Rudolf Borusiewicz napisał, że wypróbowali to z powodzeniem.

Pikier 2001:

Bardzo dobry i przede wszystkim prosty pomysł.

Pikier zaimplementował to rok temu w Przyborniku.

       

„Karta Konwencyjna” Jacka Marciniaka  2000          http://www.brydz.z.pl/

    

Wersja mniej agresywna

Wersja bardziej agresywna

przed

po

przed

po

20

0

0

29

460

660

21

50

50

30

490

690

22

70

70

31

600

800

23

110

110

32

700

1050

24

200

290

33

900

1350

25

300

440

34

1000

1500

26

350

520

35

1100

1650

27

400

600

36

1200

1800

28

430

630

37+

1400

2100

przed

po

przed

po

21

50

50

29

490

690

22

90

90

30

520

720

23

130

130

31

700

1000

24

220

260

32

900

1350

25

300

400

33

990

1440

26

400

600

34

1250

1800

27

430

630

35

1400

2100

28

460

660

36+

1500

2200

Prawie to samo co w tabelce „klasycznej"

Podwyższono wymagania dla kart silniejszych.

Refleksje ŁS

1) Należałoby porządnie obejrzeć i popoprawiać tabelki „krakowskie”...

2) ... i połączyć je z metodą a la Borusiewicz !

3) Jeśli jest do dyspozycji komputer możnaby ustalać średnią = minimaxowi dla gry w widne karty. Być może w dystansie średnie wcale nie będą paradoxalne!

Obecnie komputery są tak szybkie, że obliczenie trwa zaledwie sekundy.

Ale – uwaga – algorytm jest wprawdzie prosty, ale SZYBKI algorytm wcale nie jest prosty!

Próbowałem i ledwo udało mi się osiągnąć szybkość = ca 20 razy wolniej niż GIB.

Kto zna metodę kolekcjonowania poddrzewek grafu gry?

 

Zapis Miltonowy

Co nowego...

do Spisu

Nie samym brydżem człowiek żyje – do Czytaj!

Lipiec 2001