Apologia na 50–le­cie PZBS

 

6 Lu­tego 2007   

Mini­ster­stwo Sportu dzi­siaj się po­chwali,

Za­rząd [Główny, a jakże], Pre­zesa, Re­dak­tora

i ty­siące za­wod­ni­ków, co przy sto­łach haro­wali 

korzy­stając ze świa­tłych rad Ko­menta­tora.

Na 50 lat Związku – god­naż to rocz­nica –

mamy wszystko naj­lep­sze – je­dyni na świe­cie !

Ligi, Brydż Mło­dzie­żowy, Mie­sięcz­nik, Nasz Plus Sys­tem

– za naj­niż­sze Składki (jak już o tym wie­cie).

Mal­kon­tenci za­milcz­cie – o Związku na kola­nach 

(że mo­głoby być le­piej?... a co wam do tego!)

Do­brze albo wcale ! – by PZBS wresz­cie

stał się Mi­ni­ster­stwem Bry­dża Spor­to­wego.