ESPERANTO albo ZASPA

ŁS  IX 2018

Wcześniejszy opis jest pod Esperanto wcześniejsze  (ŁS 1983, Pikier 11)

Aby zrobić bilans połączonych rąk, trzeba wiedzieć – ile lew ma partner

Jeśli coś zalicytował – nie ma problemu. Najczęściej nasze odzywki celują do jego siły średniej – najczęściej, bo bywają odstępstwa o pół, względnie o całą lewę – co wychwytuje tzw siłowość odzywek, opisana pod REKSIO.

Co jednak robić, jeśli partner nie miał dotąd głosu bądź pasował? czyli ma siłę od 0 do ... ?

Trzeba ileśtam założyć! Rzecz jasna nie 0 – bo tak mało to u partnera niemal nigdy się nie zdarzy.

Trzeba więc przyjmować coś innego – na statystykę.

Oto rozwiązanie (powstałe w latach 1982-83) nazywające się:

ESPERANTO

(nadzieja)

względnie:

ZASADA
SPODZIEWANYCH
ATRYBUTÓW

angielskie:

NORMALLY
EXPECTED
STRENGTH

        

Dokładniejsze wyjaśnienie sensu Esperanto jest pod uzasadnienie   – kto ma ochotę, niech już teraz przeczyta.

* * * * * * * * * * * * * * * * * * *

ESPERANT0 ustala autorytatyw­nie (lecz w oparciu o empirię statystyczną) do jakiej siły u partnera licytujemy, kiedy ma on siłę od zera do iluś tam. Jeśli partner zna tę wartość – wie czego ma się trzymać i jak licytować.

Algorytm ustalający jest zobrazowany w poniższej tabelce:

JEŚLI w sytuacji
„partner ma od 0 do iluśtam”
dajemy odzywkę:

TO celujemy
do następującej
średniej u partnera:

 LH = Lewy Honorowe
 LU = Lewy Układowe

Z Lewami Układowymi spra­wa jest bardziej za­wi­kła­na – mogą być także ułam­kowe.

Wyjaśnienia jest da­lej.

LH + LU

LH + LU

 wznawiającą zwykłą  (po dwóch pasach)

è

3 + 0

3 + 1

 bezpośrednią zwykłą

è

2 + 0

2 + 1

 silną  (kolor przeciwnika, kontra na BA, inne)

è

1 + 0

1 + 1

Uwaga!

Powyższa ramka jest  ruchoma
– można ją przesuwać w pionie.

Teraz jest w pozycji początkowej.

0 + 0

0 + 1

0 – 1

0 + 0

NIE

TAK

Czy uzgodnili kolor ?

Powyższa pozycja ramki to pozycja początkowa – jej ruchem rządzi reguła następująca:

Ramkę przesuwamy o 1 w dół ...

– po silnej sekwen­cji przeciwników (tj świadczącej iż mają przewagę honorową)

– oraz po każdym zalicytowaniu wg Esperanto.

 

Niezbędne specyficzności dla bloków:

Esperanto Honorowe dla bloków własnych (otwarć i wejść):

3 + 0 = Otwarcia blokujące (z włączeniem dwukolorówek)

Esperanto Układowe za sfitowanie – dodawane po bloku przeciwnika:

Blok przeciwnika jest namiastką Uzgodnienia – zwiększa szansę sfitowania naszych rąk,

czyli zwiększa naszą ilość Lew Układowych. Szacunkowe obliczenia dają następujące wartości:

 

+ czyli ćwierć LU

blok niski = 2  w okolor

Uwaga!

Jeśli przeciwnicy ten kolor uzgodnią, to zmieniamy tę war­tość na 1 (jak w tabelce), czyli zapominamy tych o ułam­kach.

 

++ czyli pół LU

blok 3 w kolor

 

1  czyli całą LU

blok 4 w kolor

 

Esperanto Układowe dla kontr wywoławczych       

To sytuacja która nie daje się ująć w reguły, więc trzeba to zapamiętać (nieco uwag jest pod kontrowanie).

Kiedy dajemy kontrę o charakterze wywoławczym, należy oprócz Lew Honorowych dodawać do bilansu 2 LU.

Opiera się to na empirycznym spostrzeżeniu że kiedy mamy układ wywoławczy, to najczęściej jeden kolor się sfituje i będziemy grali na kolorze rozłożonym 4-4 = forta i przebitka, czyli 2 LU.

 

Esperanto Honorowe początkowe dla niektórych otwarć:

1++ (półwtorej lewy) dla otwarcia lub wejścia 1ba Klasyczne (ważne). Objaśnienie pod ../../konsul/kiedybezatu.htm

1 + 0 = Otwarcia i sekwencje bardzo silne): Silne Dwa, Forsing do dogranej, 1BA Wiedeńskie itp.

2 + 0 = SilnyPas (od 13) – bo jest odpowiednikiem „otwarcia normalnego”

3 + 0 = Otwarcia 8-12 (z SSO) oraz bloki w systemach zwykłych

4 + 0 = Otwarcie Negatywne (np 1¨ 0–7) – bo jest tak jakby już przeciwnicy uzyskali przewagę

 

         

Esperanto dotyczy także sytuacji, kiedy dajemy otwarcie 1K (K=Kolor), z tym że: ­

z siłą „2+0” partner MUSI podtrzymać licytację (ponieważ górny limit otwarcia 1K jest bar­dzo wysoki i może uciec końcówka).

A teraz przykłady:

pas

pas

pas

1

2

3

1

3

3

1= jako otwarcie (zwykłe) też podlega Esperanto – wynosi rzecz jasna 2 + 0 = 2

Po daniu tego otwarcia przesuwamy ramkę o 1 w dół

3= odzywka zwykła (nie wznawiająca ani nie silna), zatem Esperanto = 1 + 0 = 1

Po daniu tej odzywki przesuwamy ramkę o 1 w dół

Gdyby się okazało że 2 forsuje do końcówki, czyli dali silną sekwencję,

to przesunęlibyśmy ramkę o 1 w dół, po czym 3miałoby Esperanto = 0 + 0

3 = odzywka zwykła (nie na wznowieniu ani nie silna), zatem Esperanto = 0 + 0 = 0

A teraz wyobrażmy sobie że było inaczej – po 3 Lewy wszedł 3 po czym dobiegło to do nas...

Wowczas nastąpiłoby Uzgodnienie koloru przez przeciwników, co zwiększyłoby Esperanto o 1 Lewę Układową.

Ponadto bylibyśmy w pozycji wznawiającej, więc Esperanto wskazywałaby strzałka górna.

Łącznie wynosiłoby więc 1 + 1 = 2  (jak widać różnica duża, bo aż 2 lewy).

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

pas

1BA

pas

pas

pas

2

1

2

1 = 2 + 0

2 = 3 + 0

pas

pas

2

1

2

pas

2

3

1 = 2 + 0

2 = 2 + 0

3 = 2 + 0

 

 

pas

pas

3

1

2

pas

×

3

× = 2 + 1

3 = 2 + 1

3

2

pas

1

pas

2

2 = 1 + 0

3 = 1 + 0

2

×

pas

1

pas

1

× = 2 + 0

2 = 1 + 0

 

      

1¨

2

3§

pas

pas

×

                        2 = blokujące

2

=

3 + 0

bo  2 było ustalone jako blokujące

×

=

3 + 0

bo wznowienie (bez wznowienia byłoby 2 + 0)

       

1¨

1

2©

2

pas

pas

3©

1¨ = Negatywne (0–7)

1

=

2 + 0

2©

=

1 + 0

1¨ jest „od 0 do...”, więc stosuje się Esperanto

3©

=

1 + 1

       

1§

1©

2

pas

3§

3¨

3BA

pas

4§

4¨

                              2 = forsujące

1©

=

2 + 0

3¨

=

0 + 0

 bo 2 było u przeciwników sekwencją silną

4¨

=

0 – 1

–1 należy interpretować jako układ niekorzystny, powo­dujący stratę

 

Na zakończenie podkreślmy, że bez Esperanto nie jest możliwa nawet jako tako pre­cyzyjna licytacja.

Sytuacje „partner ma od zera do iluś tam” są ryzykowne i wymagają unormowania inicjatywy partnera.

Aby nie wpaść w zaspę, należy stoso­wać ZASPĘ!

 

A tutaj jeszcze 2 pliki dyskutujące o Esperanto:   

Esperanto z pifkiem

Czy Esperanto niedolicytowuje

 

    Telimena

 

Co nowego...

Do Spisu

brydż, brydż, brydż, brydż, brydż, brydz, brydz, brydz, brydz, bridge, bridge, bridge, bridge, brydż sportowy, brydz sportowy, bridge sportowy, wist, Pikier, Łukasz, Lukasz, Sławiński, Slawinski, Łukasz Sławiński, Lukasz Slawinski, Czytaj, Czytaj!, piki, kiery, kara, trefle, pik, kier, karo, trefl, pas, atu, bez atu, kontra, rekontra

 

 

 

Uzasadnienie Esperanto: zakładka = uzasadnienie

Algorytm ESPERANTO stosujemy we wszyst­kich sytuacjach kiedy partner ma siłę od zera do iluś tam.
        

Może to mieć miejsce przede wszystkim w licytacji po otwarciu przeciwnika (kiedy partner pasował bądź jeszcze nie miał głosu), po naszym forsingu (kiedy partner zmuszony był li­cytować nawet z zerem) i wreszcie po wszel­kich negatach partnera (włączając otwarcie Negatywne Karo = 0-7).

Wszelka nasza akcja w tego rodzaju sytuacjach musi mieć rzecz jasna prawi­dłowe pokrycie bilan­sowe (vide DPB), co najczęściej sprowadza się do przes­trzegania formuły „To co jest zalicyto­wane – idzie z bilansu” (uproszczona wersja DPB).

Uwaga! Jeśli licytujemy nie na wygranie, lecz z nadzieją na opłacalną wpadkę,

po­winna być wyliczona na bez jednej. Większe ryzyko jest rzadko opłacalne.

Zgodnie z ogólnym Postulatem Licyto­wania do Średniej Ręki Partnera (vide Wstęp do DOD), powin­niśmy przyjąć do bilansu, że partner ma rękę średnią zarówno ze względu na układ jak i na siłę.

   Jasne jest przy tym, że średnia siła partnera (jaką spodziewamy się zastać) jest na ogół wyraźnie większa od zera (które w skrajnym przypadku może się zdarzyć).

   Obliczenie tej średniej, spodziewanej  partnera ręki (chociaż często żmudne i niepewne) jest oczy­wiście moż­liwe. Wystarczy popatrzyć w rękę własną, oce­nić ręce przeciwników i nieco (?) poracho­wać.

Wydawałoby się więc, że nie ma tu żadnego problemu (poza czysto rachunkowym), gdyby nie jedno „ale”:

Partner też musi wiedzieć ile ta średnia wynosi!

Bez tego nie będzie w stanie ocenić, czy jego ręka ma jakiekolwiek nadwyżki (tj Odchylenia Dodatnie) i jak duże są te nadwyżki. Będzie więc zdany na intuicję („Wydawało mi się, że ...”) i nie będzie mógł efektywnie zastoso­wać DOD.

   Czy możemy zażądać od partnera, by tę średnią ilość LH sam sobie wyliczył’? (tak jak my to zrobi­liśmy).

Niestety – nie! Po pierwsze – będzie to praca znacznie trudniejsza niż wyliczanie nasze, a po drugie – jest to wo­góle niemożliwe!

Aby jednoznacznie tę średnią obliczyć, musiałby bowiem partner wiedzieć (proszę spraw­dzić!) na ilu Lewach Blotkowych opiera się nasza odzywka (sama ilość LO nie wystarcza!). A z tą iloś­cią LB bywa – w sytuacjach ja­kie tu założyliśmy – bardzo różnie (5332, 54, 6, 64, ...), a wraz z nią analogicznej zmienności podlega ilość LH.

Pozostaje więc tylko jedno wyjście:

Wraz z nasze odzywką musimy poinformować partnera do jakiej średniej u niego licytujemy!

Dzięki temu problem zostanie rozwią­zany i to bez konieczności zmuszania obu partnerów do żmud­nych (i zresztą zawodnych) kalkulacji).

Nie oznacza to że zawsze tyle zastaniemy – trzeba ocenić czy to możliwe – np jesteśmy b.silni

   Miast limitować spodziewaną ilość LO u partnera, można by oczywiście zlimi­tować w LO wszystkie nasze od­zywki (w sytuacjach kiedy partner ma od zera do iluś tam). Wyszłoby oczywiście na jedno.

   Praktycznie byłoby to jednak nieopła­calne, ponieważ jest to żmudne oraz ilość tych możliwych odzywek jest bardzo znaczna, podczas gdy ręka partnera jest tylko jedna (są jeszcze i inne przeciwwskazania, związa­ne z dyspersją i podziałem inicjatywy).


Na tym kończę to obszerne (aczkolwiek jeszcze niewystarczające!) naświetlenie problemu i przecho­dzę do podania Reguły Esperanto.  

powrót

 

 

 

 

 

kontrowanie

Ważne Uzupełnienia ‘ 2002

12 X 2002

Oczekiwane Lewy Układowe z ręką wywoławczą:

Oprócz lew, które liczysz za układ własny ( czyli: 4333=++  4432=1  4441=1+ )

dodaj jedną lewę u partnera za spodziewane sfitowanie waszych rąk.

Ponieważ w momencie bilansowania odzywki Partner nie doda za Ciebie swoich lew układowych !

Musisz więc go wyręczyć i sam dodać jedną lewę układową, którą średnio u niego zastaniesz.

(ta średnia = jednej lewie wynikła z ostatnio przeprowadzonych przez Pikiera obliczeń)

Rozpatrzmy dla łatwiejszego wyjaśnienia sytuację kiedy chcemy dać kontrę wywoławczą na 1:

Kontra wywoławcza mówi:

 „Partnerze, chcę grać w Twój kolor niepikowy (minimum 4–kartowy) – wywołuję go.

Jeśli go zalicytujesz – nie będę szukał lepszego, lecz ze swoim fitem spasuję”.

Opiera się więc na optymistycznym założeniu, że Partner takowy kolor posiada. Optymizm ten (jak wykazała praktyka i potwierdziły rachunki) jest uzasadniony. Jeśli zagramy na atutach 4–4 będą dwie lewy układowe, jeśli zagramy na atutach 4–3 będzie szansa na jedną fortę i przebitkę w naszym kolo­rze krótkim (czyli w pikach) – czyli nieco gorzej, ale przecież może być także lepiej, jeśli Partner bę­dzie miał piątkę. Średnio należy zakładać, że jego układ dostarczy jedną lewę.

Zbilansujmy więc kontrę dla układu 2443 z 4 lewami w honorach: 

4 lewy – mamy w honorach

1 lewę – mamy za układ 4432

2 lewy – zastaniemy w honorach u Partnera ( Esperanto = 2 )

1 lewę – zastaniemy u partnera w układzie ( ale nie wchodzi ona do Esperanto ! )

Razem 8 = pokrycie na kontrakt 2 w kolor.

Dotychczasowy schemat bilansowy „zapominał” o tej ostatniej jednej lewie. Teraz jest OK.

Z układem 4333 trzeba będzie oczywiście mieć o pół lewy więcej. Też OK.

Na kontrę na 1 wystarczą 3 lewy honorowe, bo wywołujemy kontrakt na poziomie jeden.

O powyższych zróżnicowaniach układu i wysokości często się zapomina.

 

Ważne Uzupełnienia ‘ 2003

28 VI 2003

Poprzednie Ważne Uzupełnienie należy stosować także do otwarć, jeśli ręka jest „wywoławcza”, tzn ma układ bez długiego koloru (4333 4432 4441) i spodziewa się znaleźć pasujący longer u partnera.

Należy zaznaczyć, że dodatek ten powinien być czyniony tylko w momencie otwarcia bądź wejścia !

a  później, kiedy partner zalicytuje, należy go pominąć i przewartościować na nowo.

powrót