Ł.Sławiński |
Ja
wiem skąd ! |
11
VI 2005 |
Pisaliśmy niedawno (patrz No i co z podziałem rynku? ) o
artykule jaki ukazał się w „Brydżu” 3–2005. Autor krytykuje
uporczywą krytykę ustaleń Wspólnego Języka przez Władysława Izdebskiego,
przy czym chodzi mu także o to, że Izdebski łączy krytykę z lansowaniem w
mediach PZBS własnej wersji pn „Wspólny Język XXI” (na wiek
XXI).
I
oto doczekaliśmy się w „Świecie Brydża” 5–2005 repliki.
Po długich rozważaniach ogólnych (np „Nie jest ważne jakim
systemem się licytuje, lecz jakie daje odzywki”)
Prezes PZBS krytykuje (na stronie 35) wspólnojęzykową licytację ze
wspomnianego artykułu:
O
ile jeszcze na „żywą wymianę opinii” na „Forum BBO”
o wyższości jednego systemu nad innym można przymknąć oko, to na rozdanie z marcowego Brydża (str.52) już nie:
Ręce powinny składać się
do oklasków, ale natychmiast pojawiają się wątpliwości: Skąd Wieczór wie, że 4§
to singleton, a nie skład 4–5–2–2
z Królem bądź Asem
? Dalej następują
żenujące insynuacje, jakoby powyższe wskazywanie singletona dawało się
stosować tylko łącznie z oszustwem
! więc opublikowanie tego świadczy o niskim morale redakcji
„Brydża” ! |
Prezes nie wie skąd Wieczór
wie, ale ja wiem.
Ze „Świata Brydża”
!
W numerze 3–2005 na
stronie 13 podana jest następująca licytacja wzorcowa:
|
I kto mógłby się spodziewać, że
– ni stąd ni z owąd – zwykłe zalicytowanie longa partnera
oznacza singla w TYM longu !? A jeśli nawet – to kiedy
taka reguła była w „Świecie Brydża” zadekretowana? Znajdziecie??! |
W tym samym numerze na
stronie 24 podany jest problem licytacyjny:
|
I znowu – ni stąd
ni z owąd – nadano odzywce znaczenie, którego NIKT by nie odgadł
! A
kuku ! – mówi dalej Redakcja – a widzicie jak się licytuje;
nie spodziewaliście się tego ! Nic to, że wcześniej takiego znaczenia
3♠
nie ogłosiliśmy (jako obowiązującego w
„Świecie Brydża”), bo przecież... możemy
zrobić to później. |
Normalny
brydżysta nie jest tak głupi (a raczej nie powinien
być aż tak głupi), by w trakcie rozdania wymyślać niezwykłe
ustalenie i natychmiast – bez uprzedzenia partnera ! – tym
licytować. Redakcja „Świata Brydża” nie uważa jednak tego za
głupotę (bo zapewne nie ogłupia umyślnie).
Nie
chodzi tylko o 2 powyższe przykłady – podobnych jest w mediach
PZBS więcej.
Krytykując
podaną na początku wspólnojęzykową licytację z „Brydża” Prezes
dodaje:
Anonim
dał typowy przykład analizy pod rozdanie i robienie na tę okoliczność
stosownych ustaleń systemowych pozwalających w danym konkretnym rozdaniu
osiągnąć cel. Przestrzegam naprawdę zainteresowanych licytacją
przed takim podejściem [...]
W mediach PZBS jest jednak
pod tym względem jeszcze gorzej.
Skoro tej belki Prezes nie
widzi, to widocznie
swoich własnych mediów nie czytuje.
|
||||
11 Czerwca 2005 |
||||
brydż, brydz, bridge, brydż sportowy, brydz
sportowy, bridge sportowy, Pikier, Sławiński, Slawinski, Łukasz Sławiński,
Lukasz Slawinski, |
||||