Zadanie 1  czyli  7ba

 
AW1098

109

A1098

AW

 

K765

AKDW

KDW

KD

Zadanie pochodzi z artykułu  Panta rhei, ale...

S ma wygrać 7BA

 

WE mieli narzucone pasowanie.

WE widzą cały rozkład.

Rozgrywkę zaczyna S.

 

Obliczyć prawdopodobieństwo wygrania kontraktu.

Oczywiście dla optymalnej rozgrywki.

24 Stycznia 2005

Nadesłano trzy wyliczenia:

alboszta.PDF   64.31%     ( nadesłane w Październiku przez Jana Albosztę )

schpon.PDF    67.03%      ( nadesłane w Październiku )

wasiak.XLS      67.63%      ( nadesłane w Styczniu przez Artura Wasiaka )

Wyliczenie uwzględniające jedynie piki daje ca 58%, więc wzrost jest jak widać dość znaczny.

Pikier nie przeanalizował obliczeń Nadawców – może sami zweryfikują rozbieżności, a może znajdzie się ktoś chętny. Problem jest dość ciekawy i ma pewne znaczenie dla praktyki.

1 Lutego 2005

Pierwszy głos w dyskusji poobliczeniowej:

Mówi Jan Alboszta z pliku alboszta.pdf:

Muszę przyznać iż moje rozwiązanie jest błędne. Założyłem bowiem iż optymalna jest gra pików górą. Podczas gdy impas do krótszych czerwonych daje większe szanse (właśnie o te ok.4%). Najbliższe prawdy wydaje mi się rozwiązanie z pliku wasiak.xls (sam pomysł użycia arkusza kalkulacyjnego do takiego wyliczenia jest wart zapamiętanie, choć jak widać rozleniwia bo autor nie połączył kierów i kar w jeden kolor, zmniejszyłoby to ilość wierszy czyniąc rozwiązanie czytelniejszym). Przypuszczam iż różnica bierze się z niedokładnego uwzględnienia trefli w przypadku schpon.pdf. Bowiem właśnie takie 0,7% odpowiada za układ trefli który wyjaśnia rozgrywającemu wszystko.
Mam jeszcze tylko wątpliwości o rozkład 4-0 przy dłuższych czerwonych.
Czy rozgrywający może wygrać?
Oczywiście obrona będzie zrzucać blotkę z układu 1-3 z damą przy krótszej czerwieni, tak aby rozgrywający nie mógł określić czy zaszło to niekorzystne 4-0.
Pytanie czy rozgrywający nie powinien być na to przygotowany i zamiast ściągnąć to impasować w pierwszym ruchu, tak aby po stwierdzeniu iż jest jednak 4-0 przejąć figurą i zmienić kierunek. układy które pierwotnie nam sprzyjały: dama singlowa lub przy krótszej czerwieni dalej będą sprzyjać (skoro od dłuższej czerwieni poleciała blotka to znaczy iż nie było tam na początku singlowej damy...) natomiast układ 4-0 (nazwany B2) zostanie wykryty i rozegrany prawidłowo. Oznacza to iż należy najpierw zagrać karty czerwone a potem trefle kończąc tak aby impasować damę  przy krótkich czerwonych.  Jeśli spadnie blotka pik od dłuższej czerwieni to impas w pierwszym ruchu, jeśli piki są dalej w grze lub spadła blotka od krótszej czerwieni to figura a potem impas. Taka gra sprawdzi się we wszystkich rozkładach które sprzyjały wcześniej. Owszem obrońca z dłuższymi czerwonymi może wyrzucić blotkę mając trzecią damę (jak hazardzista to i drugą...) tylko iż to jest i tak poruszanie się po przypadkach które od początku uznaliśmy iż przegramy. Taką zrzutką obrońca powoduje iż dostajemy pozorną szansę ich trafienia. Ale trzymając się planu realizujemy kontrakt w 68,82% rozkładów wyjściowych.
Jan Alboszta
P: Dlaczego Bóg wymyślił ekonomistów?
O: Żeby na ich tle dobrze wypadali meteorolodzy.

Wygląda więc na to, że szansa wygrania wynosi ca 68%.

Kto następny ?

Aż trzech brydżystów podjęło się obliczeń ! To pocieszające. Z brzmienia mediów brydżowych wyglądało bowiem na to, że światek ugrzązł w ciasnym praktycyzmie.

6 Kwietnia 2005

Kolejne obliczenie:   witzar.XLS   67.6288%     ( nadesłane 31 Marca 2005 )

 

Wygląda na to że Zadanie jest już wykonane: szansa = 67.63%

Dalsze weryfikacje są chyba zbędne, choć niewykluczone że ktoś znajdzie coś istotnie nowego.

W sprzyjającej chwili Pikier jeszcze raz to zweryfikuje i podsumuje.

 

11 Czerwca 2005

Kolejne obliczenie:   paul.PDF   68.82%     ( nadesłane 10 VI 2005 przez Pawła Polaszka )

Proste rozwiązanie + elegancki i ciekawy opis.

Szansa wzrosła istotnie, bo aż o 1%.

 

3 V 2008

Kolejne obliczenie: grucha.xls   68.816799%     ( nadesłane 29 IX 2007 przez „gruchę” )

Udoskonalenie rozwiązania „witzara” – b.krótkie i przejrzyste.

 

Kiedy zamieściłem ten problem w Panta rhei, ale...  obliczenia wydawały mi się tak bardzo żmudne, że nie próbowałem nawet do nich przystąpić. Jak widać, Czytelnicy wyprowadzili mnie z błędu pokazu­jąc metodę „całościową” – elegancką i wcale nie tak bardzo pracochłonną.

 

 

do Zadań

Strona startowa

Co nowego w Pikierze...

23 Stycznia 2005

redakcja@pikier.com

Pikier.com

brydż, brydz, bridge, brydż sportowy, brydz sportowy, bridge sportowy, Pikier, Sławiński, Slawinski, Łukasz Sławiński, Lukasz Slawinski,